14.10.2014

Chapter 30


Po wspaniałej kolacji, która kosztowała prawdopodobnie więcej niż moje miesięczne wynagrodzenie, rozeszliśmy się do swoich pokoi. Byłam skazana na towarzystwo Alexis’a, ale nie był uciążliwy, jak to miał zawsze w zwyczaju. Dopytywał czy niczego mi nie potrzeba, donosił ręczniki i poduszki. Chciał jednak jak najwięcej czasu spędzić ze swoją matką i kiedy tylko zaszyłam się w łazience, on wyszedł z pokoju.
Wzięłam długą kąpiel, ponieważ byłam niesamowicie zmęczona po całym dniu pełnym wszelakich wrażeń. Skoro Alexis wyszedł, nie miałam czasowego ograniczenia i mogłam spędzić w łazience dowolną ilość czasu.
Niedługo cieszyłam się spokojem. Jakieś dziesięć minut później usłyszałam ciche pukanie do drzwi łazienki.

***********************************************************

***********************************************************